Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wood fired. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wood fired. Pokaż wszystkie posty
18.11.2010
14.11.2010
13.11.2010
kubek, który utoczyłem z mojego ulubionego szamotu,
5.11.2010
odnalezione zdjęcie z Michałówka
24.10.2010
już chyba koniec...
...zdjęc ceramiki, ktorą wypaliłem w Michałówku u Marty i Jacka.
Nazbierało się już od tej pory trochę porcelany w pracowni, a i szamoty właśnie dochodzą w piecu.
Niestety nie zanosi się, żebym w najbliższej przyszłości miał się stac posiadaczem pieca opalanego drewnem, a szkoda, bo można by bardzo miło wsiąknąc :)
Nazbierało się już od tej pory trochę porcelany w pracowni, a i szamoty właśnie dochodzą w piecu.
Niestety nie zanosi się, żebym w najbliższej przyszłości miał się stac posiadaczem pieca opalanego drewnem, a szkoda, bo można by bardzo miło wsiąknąc :)
23.10.2010
Michałówek c.d.(jeden z ostatnich odcinków)
To bardzo miłe i jednocześnie dziwne uczucie...Przywozisz biskwity, na stole stoją pojemniki ze szkliwem, szkliwisz, choc nie bardzo masz pojęcie czym-bo szkliwa nie twoje, trochę pomagasz w wypale (podkreślam słowo trochę)...a na drugi dzień, po rozmurowaniu pieca okazuje się, że twoje skorupki cieszą oko...Choc, jakby to rzec, szkliwiłeś "po omacku".
Ale jak widac Marta i Jacek na tyle dobrze znają swój piec i szkliwa, żeby takie działania nie skończyły się dramatem :)
Ale jak widac Marta i Jacek na tyle dobrze znają swój piec i szkliwa, żeby takie działania nie skończyły się dramatem :)
22.10.2010
nuka
wypalone u Marty i Jacka w Michałówku, z naniesionym ich szkliwem nuka. Powyżej stozka nr 10, piec opalany drewnem.
21.10.2010
20.10.2010
18.10.2010
17.10.2010
hardcore
16.10.2010
15.10.2010
13.10.2010
shino 2
12.10.2010
shino, popiół i jeszcze...nie wiem co :)
11.10.2010
pierwsze shino
Subskrybuj:
Posty (Atom)