@u.:a dwóch stron ładowany piec opalany drewnem, o płomieniu zwrotnym, w oryginale projektu uzyskuje temp. kamionkowe w 4 h, komora 1m sześc. Projekt F. Olsena (o ile się nie mylę). @Baska:snuje się snuje po kartofliskach, beczka malowniczo przerdzewiała, w lesie tajemniczo coś pohukuje, gajowy śpiewa o Laurze i Filonie...w piecu shino :)
Bardzo ładne naczynie, super kolory! Z tym fastfire to by fajnie było... Piec Jurka Szczepkowskiego, w którym żeśmy palili to właśnie dwupaleniskowy Olsen. 1300 w 4 godziny to raczej marzenie, ale do 6-ciu można próbować się zbliżyć... Jego bliźniak stoi pod Warszawą... pozdrawiam deszczowo:)
... panie Ryszardzie, czy pan Szczepkowski wysyla czasem jakies zaproszenie? na uczestnistwo przy wypale, oczywiście... ja, o fastfire myslalam podobnie jak Basia...
niestety też elektrowni daję zarobic...Korki (podwatowane, of course) kiedyś zapaliły mi ścianę :) Kolega utrzymuje, że płaciłbym dużo mniej, gdybym miał nowoczesny programator.(piece ceglane z LALu) @ Richard : a w Beskidzie piec jest z cegły pełnej czy LAL (pianka)?
u. proponuję abyśmy mówili sobie po imieniu, Rysiek jestem:) Co do warunków wypału u Jurka najlepiej zapytać bezpośrednio: http://jurekszczepkowski.blogspot.com/ Andrzej, piec jest raczej z pełnej cegły, budowany był wiele lat temu..
przepraszam, przeoczyłem. Znacząco zmodyfikowany, ale podobna zasada. Płomień zwrotny. Jacek ma piec z lekkiej cegły. Pozdrawiam. (zresztą gdzieś tu powiesiłem zdjęcie Jackowego pieca w trakcie wypału.)
16 komentarzy:
jej... i znow jest pieknie ;)
wynika mi z tego co piszesz, że niebawem postawisz anagamę lub fastfire'a? :)
jakbym chciala... co to jest fastfire? na czym polega?
czyste malarstwo, aż mnie zatchnęło :}
jak dla mnie - fastfire ,oczami duszy mej zobaczyłam blaszana beczkę ze snującym się z niej dymem ...
@u.:a dwóch stron ładowany piec opalany drewnem, o płomieniu zwrotnym, w oryginale projektu uzyskuje temp. kamionkowe w 4 h, komora 1m sześc. Projekt F. Olsena (o ile się nie mylę).
@Baska:snuje się snuje po kartofliskach, beczka malowniczo przerdzewiała, w lesie tajemniczo coś pohukuje, gajowy śpiewa o Laurze i Filonie...w piecu shino :)
ja ignorantka jestem ;} i mam pec na pstryczek, czasem tylko korki wyskoczą ...
Bardzo ładne naczynie, super kolory!
Z tym fastfire to by fajnie było... Piec Jurka Szczepkowskiego, w którym żeśmy palili to właśnie dwupaleniskowy Olsen.
1300 w 4 godziny to raczej marzenie, ale do 6-ciu można próbować się zbliżyć...
Jego bliźniak stoi pod Warszawą...
pozdrawiam deszczowo:)
... panie Ryszardzie, czy pan Szczepkowski wysyla czasem jakies zaproszenie? na uczestnistwo przy wypale, oczywiście... ja, o fastfire myslalam podobnie jak Basia...
niestety też elektrowni daję zarobic...Korki (podwatowane, of course) kiedyś zapaliły mi ścianę :)
Kolega utrzymuje, że płaciłbym dużo mniej, gdybym miał nowoczesny programator.(piece ceglane z LALu)
@ Richard : a w Beskidzie piec jest z cegły pełnej czy LAL (pianka)?
u. proponuję abyśmy mówili sobie po imieniu, Rysiek jestem:)
Co do warunków wypału u Jurka najlepiej zapytać bezpośrednio: http://jurekszczepkowski.blogspot.com/
Andrzej, piec jest raczej z pełnej cegły, budowany był wiele lat temu..
moje mają dwadzieścia jeden lat :)
... dziekuje. juz ide obejrzec prace pana Szczepkowskiego. pozdrawiam.
@am - w Michalowku tez jest taki piec?
@ am
.. teraz ja bede czekac na odpowiedz 100lat? ;) ;)
rewanz?
przepraszam, przeoczyłem.
Znacząco zmodyfikowany, ale podobna zasada. Płomień zwrotny.
Jacek ma piec z lekkiej cegły.
Pozdrawiam.
(zresztą gdzieś tu powiesiłem zdjęcie Jackowego pieca w trakcie wypału.)
dzieki.
Prześlij komentarz