Cały, duży piec suchych pater czeka na wypał. Chemia jest, półki sprowadziłem, czego brakuje? Może zapału do pracy? A może za wiele rzeczy rozpoczętych?
A kryształy potrafią tak ładnie urosnąc.
krysztaly piekne (kupne? ... wiem, wiem, jestem okropna) hmmm, moze zrob probki na parianie;))) strasznie jestem ciekawa jak to wyglada. Roland podczas szkliwienia czesto doradzal: "zrob chmurke, mgielke ze szkliwa, zeby z gracja i wdziekiem opadlo na powierzchnie". zamawiam parian z delikatnym szkliwieniem... (tez mi sie nic nie chce -> jesien/zima?)
@chriterre : merci Chris! @u.:dlaczego okropna? I tak Ci nie powiem, bo to ja jestem okropny :) Parian moze zdechnąc przy tego typu traktowaniu... I tak subtelny jak Roland to ja chyba byc nie umiem :))) Parina trzeba jeszcze utoczyc...czeka cała paka. Niestety chyba jednak to nie lenistwo a "za wiele srok za ogon". Pozdrawiam. P.S. Zadałem Ci pytanie na Uinaczej ze sto lat temu :)
idzie zima , kryształy niedługo same się zrobią, wystarczy poczekać gdzieś w kąciku z herbatka , rozumiem Cie,od tygodnia łażę i nie mogę się zabrać do pracy
17 komentarzy:
Very nice ...
I likes what you're doing.
Christophe
krysztaly piekne (kupne? ... wiem, wiem, jestem okropna)
hmmm, moze zrob probki na parianie;)))
strasznie jestem ciekawa jak to wyglada. Roland podczas szkliwienia czesto doradzal: "zrob chmurke, mgielke ze szkliwa, zeby z gracja i wdziekiem opadlo na powierzchnie". zamawiam parian z delikatnym szkliwieniem... (tez mi sie nic nie chce -> jesien/zima?)
@chriterre : merci Chris!
@u.:dlaczego okropna? I tak Ci nie powiem, bo to ja jestem okropny :)
Parian moze zdechnąc przy tego typu traktowaniu...
I tak subtelny jak Roland to ja chyba byc nie umiem :)))
Parina trzeba jeszcze utoczyc...czeka cała paka.
Niestety chyba jednak to nie lenistwo a "za wiele srok za ogon". Pozdrawiam.
P.S. Zadałem Ci pytanie na Uinaczej ze sto lat temu :)
errata: wiersz ósmy:
jest "Parina", ma byc "Parian" :)
a te krystaliczne? kupne? ;))))...
gwiazdka sie zbliza, krystaliczne patery beda w sam raz. ide zobaczyc uInaczej...
juz odpisalam... ;))))
pozdrawiam też ....
przeczytałem zanim napisałaś, że odpowiedziałas. Jestem strasznie szybki :)
a co z krysztalami? ... ;)
kupuje Svarovskiego tnę laubzegą i już.
;;;))))))... dzieki.
kupne, kupne, ale poddane mojej hodowli. Na fabrycznej próbce (wypalonej) mają do 3 mm średnicy, moje do 70 :)))
idzie zima , kryształy niedługo same się zrobią, wystarczy poczekać gdzieś w kąciku z herbatka , rozumiem Cie,od tygodnia łażę i nie mogę się zabrać do pracy
też najchętniej chyba przycupnałbym, ale...figę! Idę jutro palic! (Choc dziś toczyłem...i przegniotłem wszystko z powrotem do wora z masą.)
czu wiesz cos wiecej niż ja o wypalaniu szkliw krystalicznych? mam na mysli te 70...
nie wiem co Ty wiesz :)
inaczej...
jaka krzywa wypalu stosujesz, zeby uzyskac te 70mm krysztaly?
oj, typową dla kryształów...widocznie w fabryce się nie przyłożyli do próbek. A może mam szczęście? :)
Prześlij komentarz