31.05.2014

26.05.2014

17.05.2014

kręć się, kręć.


co robić w deszczowy, bury dzień?
Toczyć.

16.05.2014

coś tam dłubię...


jakość zdjęcia kiepska, buro i deszcz.
Próbka nowego szkliwa.

13.05.2014

próby, próby, próby.


pojemniki, które zamieściłem poniżej, właśnie są w piecu pokryte tymi szkliwami.

2.05.2014

dziś pojemniki


zrobię trochę pojemników z matowymi kryształami.
Ale najpierw trzeba się gliną umazać.

29.04.2014

najdziwniejsze kryształki mojego chowu.


Szkliwo bez fryty, jako barwniki tytan i śladowo kobalt.
Kolor bliższy prawdy po lewej stronie zdjęcia.

10.04.2014

butelkowazon w kiepskim świetle.


zimno tak, że zdjęcia w pracowni, przy słabej lampce.
Coś jednak (mam nadzieję) widać.

6.04.2014

cudów nie ma. Są testy.


dziesiejsza potrójna próbka jednego z pięciu matowych krystalicznych.

31.03.2014

kryształy...miłe w dotyku :)

(h- ok.30 cm)





to, co było w "suszarni" już gotowe.
Jedna butla prezentuje sie na zdjęciu.
Szkliwo, prócz koloru, który lubię ma aksamitno-satynową (cokolwiek to znaczy) fakturę. Ciężko przestać je dotykać.

25.03.2014

suszarnia


zabrakło mi masy, której zwykle używam.
Mimo złych doświadczeń z masą Creaton - ryzykuję.