4.06.2010

gdzieś w głębi...

 
Posted by Picasa
...moczą nogi moje stareńkie piece.

7 komentarzy:

u. pisze...

az tak zle?!
(zdjecie super, tu: wstydze sie...)

am pisze...

teraz już nieźle, było o pół metra gorzej :)

Argillae pisze...

O rany! :o) Mam nadzieję, ze obejdzie się bez większych strat! Okropnie nieprzyjazna wiosna w tym roku.

alooini pisze...

to znaczy woda nadal stoi ?

Ryszard Grosz pisze...

Bardzo Tobie współczuję, mam nadzieję, że starty nie będą duże.
pzdr

am pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
am pisze...

@baśka: woda wróciła.Była po pas, zeszła (odpompowana), i wróciła przy następnych ulewach.

Ja pracownię mam na pietrze, na dole stały piece.
Zobaczymy czy da się odsuszyc, jak nie...może wreszcie będę miał coś współcześniejszego :)
W każdym razie tragedii nie ma :)Pozdrawiam wszystkich i dziękuję.