powinienem dalej się droczyc, ale odpowiem :)Jeśli termopara jest stara - należy czasem ją sprawdzic, ewentualnie odczyścic, skręcic i pospawac. Nie umieszczac jej w miejscu, w którym może byc narażona na nieumyślne (bądź umyślne) stuknięcia, które mogą zmienic jej położenie w komorze...We wskaźnikach starego typu nie pozwalac grzebac osobom nieumiejętnym, bo uszkodzą...I to wszystko może skutkowac tym co widzisz na zdjęciach. Czyli- wskaźnik mówi co innego,a w piecu-jak widac.Pozdrawiam.
11 komentarzy:
niemozliwe... to byl biskwit?
owszem, owszem. Bywało gorzej :)
dlaczego trzeba dbac o piece?
czy to podchwytliwe pytanie?
Jeśli nie, odpowiedź jest banalna-bo jeśli nie dbamy, nawalają...
Uwielbiam twoje "piecowe", kurna, historie.
pogadamy gdy twoje dożyją dwudziestki :)
hmmm... zadam pytanie wprost: jaki jest bezposredni zwiazek pomiedzy niedbaniem o piece o zalaczona tutaj fotografia?
powinienem dalej się droczyc, ale odpowiem :)Jeśli termopara jest stara - należy czasem ją sprawdzic, ewentualnie odczyścic, skręcic i pospawac. Nie umieszczac jej w miejscu, w którym może byc narażona na nieumyślne (bądź umyślne) stuknięcia, które mogą zmienic jej położenie w komorze...We wskaźnikach starego typu nie pozwalac grzebac osobom nieumiejętnym, bo uszkodzą...I to wszystko może skutkowac tym co widzisz na zdjęciach. Czyli- wskaźnik mówi co innego,a w piecu-jak widac.Pozdrawiam.
wcale nie pownieneś, ale to wcale... dzięki. ;)))
wrażenie niesamowite... prawie jak S. Dali ;), tylko że "upływ biskwitu"
jak już minie złośc, można na to spojrzec i z tej lepszej strony :)
Prześlij komentarz